Menu weselne daje nam większe pole do popisu jesienią niż to serwowane latem. Nie jest już tak gorąco, dzięki czemu potrawy nie będą tak szybko się psuły. Jeśli chodzi o samo wykonanie menu, to kilkukrotnie w ostatnim czasie mieliśmy przyjemność tworzenia jesiennego menu weselnego z elementami rustykalnym, na papierach ekologicznych, skompletowanych do zaproszeń i winietek:)

Królem wieczoru (oprócz oczywiście Pana Młodego), jest oczywiście tort weselny:) On również może być bardzo jesienny. Ciekawym uzupełnieniem mogą być na przykład ozdobne lukrowe złote liście, kasztany czy jarzębiny. Innym ciekawym rozwiązaniem jest przyzdobienie naszego tortu suszonymi kwiatami:)

Również pozostałe dania powinny być powiązane z jesienią. Na przystawkę można podać np. oscypka z żurawiną, a jako dania ciepłe: zupę z dyni posypaną prażonymi pestkami, schab nadziewany jabłkami, śliwkami i żurawiną albo placek ziemniaczany polany sosem z leśnych grzybów.

Jesień, poza wyżej wymienionym tortem, powinna też pojawić się w słodkim kąciku. Można zaserwować gościom babeczki nadziewane żurawiną, jabłecznik albo miodownik. Ostatnio coraz bardziej modnym rozwiązaniem jest samodzielne wykonanie tak zwanych "cake pops", czyli ciastka na patyku, np. w kształcie dyni.
cdn:)

ps. strasznie udanej zabawy Halloween'owej :)